wtorek, 7 sierpnia 2012

Vichy, Normaderm, Żel głęboko oczyszczający

Kiedy byłam nastolatką, moja babcia kupiła mi kiedyś zestaw z Vichy. Pamiętam tonik, żel i krem. Miałam wtedy straszne problemy z cerą i hormonami, walczyłam z trądzikiem i czułam się źle. Po Vichy było dobrze, potem jakoś się unormowało. A ja testowałam inne rzeczy do oczyszczania twarzy - żele, pianki, mydła. Najgorsze co mogłam robić, to myć twarz produktami 3w1. Wtedy znowu dostawałam wysypu. Było jak było, ale pewnego dnia powiedziałam sobie dość. Poszłam do apteki i tak długo wpatrywałam się w ten żel, aż w końcu postanowiłam go kupić. I tak od kilku miesięcy jestem szczęśliwą posiadaczką żelu głęboko oczyszczającego, Normaderm z Vichy. 


Link do KWC

Opis producenta
"Wzmocniona skuteczność. Usuwa zanieczyszczenia i nadmiar sebum. Dogłębnie odblokowuje pory. Nie zawiera mydła. Hypoalergiczny. Testowany na skórze wrażliwej.
Wskazania: zaskorniki, rozszerzone pory, błyszczenie, zaczerwienienia, nawracające niedoskonałości
"

Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Peg-200, Hydrogenated Glyceryl Palmate, Decyl Glucoside, Glycerin, Peg-120 Methyl Glucose Dioleate, Peg-7 Gliceryl Cocoate, Ci 19140, Ci 42053, Totarol, Triethanolamine, Salicylic Acid, Sodium Citrate, Dipotassium Glycyrrhizate, Capryloyl Salicylic Acid, Eperua Falcata, Dextrin, Parfum

Cena/pojemność:
35zł / 200ml

Moja opinia:
Jest to najlepszy żel do twarzy, jaki kiedykolwiek miałam. Odkąd go używam, nie mam problemu z niespodziankami, buzia jest widocznie oczyszczona, gładka, przyjemna w dotyku. Żel jest bardzo wydajny. Kupiłam go bodajże w październiku ubiegłego roku. I jak widać na zdjęciach - nadal go mam. Stosuję prawie codziennie. Czasami daję skórze odpocząć, czasami próbuję czegoś innego, ale wracam i wracać będę. Ma bardzo ładny i delikatny zapach, taki subtelny, przez chwilkę utrzymuje się na skórze, ale nie jest nachalny. Ma bardzo lekką konsystencję, pompka idealnie dozuje produkt, nie zapycha, nie wysusza skóry (co dla mnie jest ważne!), może ją lekko ściąga, w taki dobry sposób.
Jedynym minusem jest chyba cena, ale jak na taki produkt (tak wydajny), to da się odłożyć i nie ma co się szarpać. Zastanawiam się, jak będzie działał z innymi kosmetykami Vichy, mam zamiar dołączyć tonik i krem, ale to za jakiś czas.
Co ważne - po odstawieniu żelu problemy nie pojawiają się (przynajmniej przez ten czas, w którym go nie stosowałam, m.in. 2 tygodnie), czy ten stan utrzymuje się dłużej? Ciężko powiedzieć. Mam wrażenie, że działa nie tylko powierzchownie, ale właśnie tak dogłębnie. I tutaj uwaga, wiadomo, przed okresem na mojej buzi zdarzają się czasem jakieś wypryski, ale jest ich malutko (czasami potrafiłam mieć czoło i brodę tak gęsto usianą tymi małymi cholerami, że aż wstyd było patrzeć). Nie uważam więc, że żel sobie nie radzi. Taki urok bycia kobietą ;) Niektóre mają z tym problem. W dodatku jestem osobą palącą - moja skóra po żelu nie jest zszarzała, jak po niektórych. Ba! Wręcz tryska radością i blaskiem. (ale i tak trzeba rzucić to cholerstwo)

Moja ocena: 5/5
Mój ulubieniec. Na bank kupię ponownie, chcę połączyć z innymi kosmetykami z tej linii. Może kiedyś znajdę coś innego, ale z tego żelu jestem niesamowicie zadowolona.

A Wy? Używałyście go?

5 komentarzy:

  1. używam tego żelu do wieczornego mycia twarzy i zmywania makijażu i sprawdza się super, chociaż potrzebuję po nim mocnego nawilżenia

    OdpowiedzUsuń
  2. mam i lubię, bardzo dobry żel :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie pierwszy raz spotykam się z bardzo dobrymi notami tego produktu. Po Twojej recenzji wpisuję go na listę zakupów, jak tylko skończę bieżący żel. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawsze kiedy przychodzi do kupna żelu, myślę o tym recenzowanych przez Ciebie, ale jakoś nie mogę się odważyć i wrzucić do koszyka. Ląduje w nim za każdym razem ten z LRP Effaclar. Twoja opinia jest bardzo przekonująca. Może w końcu się odważę i go kupię:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z żelami tak jest:/ Niby pierda, która tak naprawdę powinna tylko oczyszczać buzią, a jak przychodzi co do czego to, to czasami może zrobić krzywdę, gdy źle się go dobierze.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, te dobre i te złe.
Proszę, bierz odpowiedzialność za własne słowa - chcesz obrażać - podpisz się.
Anonimowe komentarze obraźliwe, reklamowe oraz spam będą usuwane.