sobota, 1 grudnia 2012

Jak zostałam wróżką, w czasie wyprawy po książki, a także mała garść statystyk

Najlepsze posty przychodzą mi do głowy zazwyczaj wtedy, kiedy nie mam obok siebie ani kawałka kartki, nie mówiąc już o kawałku komputera, ani długopisu do zapisania swoich myśli. I tak siedzą sobie w mojej głowie, snując świetne teksty, a ja cierpię, bo te złośliwe myśli drugi raz w tej świetnej formie się nie pojawią.
Chciałam dzisiaj trochę pomarudzić na pogodę, zachmurzenie i niemożność zrobienia fajnych zdjęć do projektu denko, ale wtedy zostałam wróżką.. A wróżki nie marudzą, czyż nie? Jak do tego doszło? Wyprawa po książki do biblioteki, stoję na ryneczku, włos rozpuszczony, przechodzi obok mnie babka z dzieckiem, trzy- może czteroletnim. Słońce wyszło zza chmur, włos mi się rozwiał rozbłysł całą swoją czerwienią (bo trzeba Wam wiedzieć, że moje włosy zmieniają kolor niczym kameleon, pod wpływem światła świecą oczojebną czerwienią). A dziecko "mamusiu, patrz wróżka, prawdziwa ognistowłosa wróżka". Zrobiło mi się miło :)



Wracając do wyprawy książkowej, to zdobyłam takie łupy:
Co my tutaj mamy?
Dmitry Glukhovsky - Metro 2033
Jonas Gardell - Dojrzewanie błazna
Alex Scarrow - Gdy zgasną światła
Richard Dawkins - Bóg urojony
Philippa Gregory - Wieczna księżniczka

Czeka mnie więc romans z którymś z tych autorów, tylko zastanawiam się z którym. Poza tym, że powinnam pisać pracę licencjacką, bo jak nie to mnie mamusia pozbawi pysznych obiadków, to mam czas na czytanie i pyszną herbatę Sir Edward Tea - Energy Yerba Mate + Guarana
I garść statystyk. Dla wielu dziewcząt moje słupki będą śmiechem na sali, bo tyle ile ja zebrałam przez miesiąc, one mają w ciągu jednego dnia, ale mimo wszystko dla mnie to pewien sukces.
A czemu? A bo, o:

Byle do przodu, by za rok powiedzieć - wow, ale tego jest dużo!
Miłej soboty
Karo

10 komentarzy:

  1. he! fajny komplement ;))))))

    i miłe lektury życzę
    żadne z tych książek nie czytałam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. żadnej*
      J mi się zacina :D

      Usuń
    2. Oj tak, ciepło na serduchu :)
      I dziękuję, czytam aktualnie Metro 2033, chociaż powinnam robić coś innego :)

      Usuń
  2. Brawo! Ja w miesiącu to mam średnio 3 tysiące tylko :( Również nie czytałam żadnej z tych książek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wierzę, przecież Twój blog jest cudowny!

      Usuń
    2. Bardzo mi miło, ale taki cudowny to on nie jest :D może przyjdzie z czasem ;) Pozdrawiam

      Usuń
    3. Jest jest, się nie kłóć. Dla mnie jest ;)

      Usuń
    4. Ok, ok już się nie kłócę ;) Dzięki wielkie!

      Usuń
  3. gratuluję 15k wyświetlen ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ dziękuję, dziękuję :)
      Oby za miesiąc było więcej :)

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, te dobre i te złe.
Proszę, bierz odpowiedzialność za własne słowa - chcesz obrażać - podpisz się.
Anonimowe komentarze obraźliwe, reklamowe oraz spam będą usuwane.