źródło |
A teraz przechodząc do głównej sprawy.. Czytałam dzisiaj post Hexxany. Post z gatunku "poznajmy się", posty te mają na celu poznanie fajnych, ciekawych blogów. Ale Hexx poruszyła fajny temat, otóż jak powinna wyglądać dobra recenzja kosmetyczna?
Chciałabym się dowiedzieć, jaki macie stosunek do recenzji, jej formy oraz przekazu.Czego oczekujecie od niej? Jakiej zawartości merytorycznej? Czy kilkanaście zdjęć produktu jest tak ważne? A może tylko w przypadku ciekawego, innowacyjnego opakowania/dozownika itd.? warto pokazywać konsystencję a może jednak nie?Jak wygląda sytuacja, kiedy jest prezentowany lakier, makijaż czy któraś z części kolorówki? Lubicie dużo zdjęć? Dobrych przede wszystkim, bo warto podkreślić, to szczególnie w przypadku kolorówki czy makijażu. [cytat z bloga Hexx]
Opinia obiektywna czy subiektywna? Opisy producentów, mnóstwo zdjęć? Ile blogerek, tyle opinii i nie ma co się oszukiwać. Nie istnieje blogerka idealna, która opisuje krótko, zwięźle, na temat subiektywno-obiektywnie, strzelając recenzję o każdej pierdółce/opakowaniu/pojemności i opisując każdy pyłek i zagłębienie danego produktu. Co ja osobiście lubię w blogowym świecie?
Różnorodność.
Lubię blogi czyste, przejrzyste, nienapaćkane reklamami. Zdjęcia? Mogę oglądać, ale nie musi być ich wiele - za to muszą być czytelne. Uwielbiam [uwaga, darmowa reklama!] oglądać zdjęcia na blogach Orlicy, Jamapi, Elle, Obsession, Vex, co za tym idzie - lubię czytać ich recenzje. Jeżeli chodzi o opisy lub wpisy, to dorzucę takie blogi jak: blog wspomnianej Hexx, Barwy Wojenne, One little smile, lusterko Em, Anwen, La vida es mi pasion, Let's Talk Beauty (jeden z moich faworytów blogowych), Smieti, nie-codzienna, oczywiście, blogów na które wchodzę jest mnóstwo. Jedne zachwycają mnie swoją prostotą, inne swoją pasją, są blogi, na których nie lubię przebywać - recenzji konkretnych nie ma, opisów nie ma, zdjęć nie ma. Sama się uczę robić w miarę czytelne zdjęcia (różnica między tymi z maja, a tymi z listopada jest już widoczna!), nie używam PS, nie mam warunków do niektórych rzeczy, ale.. Staram się. Chodząc po Waszych blogach sama się uczę, co lubię, czego nie lubię, co chciałabym Wam prezentować i jak.W recenzjach lubię mieć opis producenta na temat danego produktu, bez tego dla mnie recenzja jest niekompletna. Co z tego, że dana blogerka napisze, że dany krem jest fajny, skoro nie wiem, czy fajny jest bo spełnia obietnice, czy bo ich nie spełnia? Natomiast najważniejsze jest dla mnie subiektywne odczucie przekazane w obiektywny sposób. Jeżeli coś jest złe, to chcę wiedzieć, że faktycznie jest złe, bo nie działa na tą, ale może zadziałać na kogoś innego.
Lubię czytać notki z ulubieńcami, bo może znajdę coś dla siebie, lubię czytać notki z aktualizacją włosową, bo wiem, że dana rzecz ma sens, lubię czytać prywatne informacje, bo wtedy poznaję daną blogerkę. Ale chcę jedno - żeby to było z pasją. Chciałabym widzieć, że te recenzje są pisane, bo blogerka lubi pisać, a nie bo musi, czuje profity czy presję..
Dziewczyny, jak jest z Wami? Co lubicie w blogowym świecie, czego nie lubicie? Co Was odstrasza, co Wam się podoba? Jakie recenzje lubicie czytać, czego czytać nie lubicie?
Milo mi, że lubisz do mnie zaglądać :*
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci miło :) :*
UsuńJa już w tym temacie wypowiedziałam się u Hexxany :)
OdpowiedzUsuńA u mnie nie? ;( Nie nabijesz mi komentarzy i wejść ;P
UsuńCieszę się, że zainspirowałam Cię swoją pisaniną i przemyśleniami. Wydaje mi się, że w takiej formie odrobina prywaty nikomu nie przeszkadza.
OdpowiedzUsuńŚwietnie ujęłaś sedno problemu- "Natomiast najważniejsze jest dla mnie subiektywne odczucie przekazane w obiektywny sposób."
Pośród tego wszystkiego, co zostało już napisane- Mirielko, gratuluję rozwoju bloga :) Staje się coraz przyjaźniejszy dla oka i widać, że wkładasz serce w to, co robisz.
Tak trzymaj :)
Dziękuję Hexx, to bardzo miłe z Twojej strony, staram się. I wkładam serduszko, bo bardzo to lubię.
UsuńTak, masz rację, w takiej formie odrobina prywaty nie szkodzi. Można powiedzieć "to mój blog i nic Ci do tego", ale pisząc bloga, przedstawiasz siebie. Zależy też kto jak pisze. Ja np. pisząc o rozwodzie zastanawiałam się, czy dobrze robię, ale tutaj mogę się wygadać. Taki zbiór myśli :)
Serdecznie Ci dziękuję za wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńJeśli o mnie chodzi lubię blogi przejrzyste, nie lubię, kiedy ktoś kopiuje całe tony materiałów prasowych, zwyczajnie nie chce mi się tego czytać, no i nie lubię, gdy blogerki umieszczają 10 zdjęć w praktycznie tym samym ujęciu :/
Zasługujesz na to wyróżnienie.
UsuńTeż nie lubię materiałów prasowych, natomiast to+opinia jest dla mnie bardzo ważne. Jak coś mnie ciekawi, chcę wiedzieć czy działa na to, na co ma działać.
Również dziękuję za wyróżnienie :) Co do treści notki, to powiem Ci, że w 100% się z Tobą zgadzam. Ja najbardziej lubię jak blog jest po prostu czytelny i nie odstrasza wyglądem, mam tu na myśli nieczytelność, np. zbyt duży kontrast w kolorach szablonu. Dobre zdjęcia dla mnie również są ważne, ale nie muszą być czysto produktowe jak od fotografa. Sama się bardzo przykładam, aby były jak najlepsze i po prostu lubię jak u innych nie muszę się zastanawiać co jest przedstawione ;).
OdpowiedzUsuńAleż nie ma za co kochana, bo zasługujesz na to. Ty i Twój blog :)
UsuńJa się nadal uczę zarówno pisać dobrze, jak i robić w miarę poprawne zdjęcia. Nie mam za bardzo ani dobrego aparatu ani wiedzy, nie mówiąc o możliwościach, ale za każdym razem widzę, jakie błędy popełniam :)
Ja robię zdjęcia z lampą błyskową, po prostu na białym kartonie. Chociaż trzeba przyznać, że później jest jeszcze trochę zabawy w Photoshopie ;)
UsuńNie bawię się w PS ;) A aparat wykorzystuję służbowy ;) Lepszy niż ten dotychczasowy mój ^^
UsuńTez lubię kilka blogów z Twojej listy ;)
OdpowiedzUsuńKtóre to?
Usuń