piątek, 13 lipca 2012

Avon, Planet Spa, Dead Sea Minerals, Foot Cream (Krem do stóp z minerałami z Morza Martwego)

Z produktami Avon Planet Spa miałam do czynienia już od liceum. Początkowo nieufnie podchodziłam do kremu do rąk, by następnie pokusić się o maseczkę do twarzy, a na końcu wypróbować krem do stóp. I na tym się chciałam dzisiaj skupić. Avon, Planet Spa, Dead Sea Minerals, Foot Cream (Krem do stóp z minerałami z Morza Martwego) gościł u mnie w ilości sztuk kilka, nie zliczę, a jednak wracam do niego co jakiś czas, zazwyczaj jak jest promocja :) Myślałam, że już mi się skończył, kiedy znalazłam resztki kremiku, więc go zużyłam do końca. I w ten oto sposób mam kolejny produkt do projektu denko. Ale wracając...

Link do KWC:
klik

Opinia o produkcie:
"Krem zmiękcza i redukuje stwardniały, suchy naskórek. Nawilża, wygładza i odświeża skórę. Zawiera witaminę E i bogatą w minerały sól z Morza Martwego." 

Cena/pojemność:
21,90 zł / 75 ml

Skład:
Aqua, Glyceryl Sterarate, Cetearyl Alkohol, Dimethicone, Dipropylene Glycol, Ethylhexyl Palmitate, Petrolatum, Parfum, Benzyl Alcohol, Theobroma Cacao Butter, Glycerin, Sodium Lauryl Sulfate, Methylparaben, Mangifera Indica (Mango) Seed Butter, Butyrospermum Parkii Butter, Benzophenone-9, Tocopheryl Acetate, Maris Sal, Propylene Glycol, Alcohol Denat, Sodium Citrate, Benzoic Acid, Disodium Edta, Magnesium Nitrate, Citric Acid, Magnesium Chloride, Methylchlotoisothiazolino ne, Methylisothiazolinone, Cl 60730, Cl 19140, Cl 17200, Cl 42090 (1.02.2007.)
 

Moje spostrzeżenia:
Ogólnie problemu ze stopami nie mam, od czasu do czasu twardy naskórek na piętach, szorstkie podbicia.. Może to nie jest jakiś super produkt, ale w moim przypadku się sprawdza. Faktycznie zmiękcza stopy, szybko się wchłania, nie jest tłusty, pozostawia uczucie chłodu i odświeżenia. Kiedy miałam bardzo zmęczone stópki, przyniósł im ulgę (a może to łapki małżonka przyniosły im ulgę? nieee, to na pewno zasługa kremu). Lubię jego zapach, chociaż może być dosyć drażniący dla niektórych. Ma fajny kolor, chociaż maseczka ma lepszy kolor takiego błotka. Uważam że obietnice producenta spełnia dosyć dokładnie. Mój mąż ma bardzo zrogowaciałe stopy, a i im krem przyniósł ulgę. Wygładził, zmiękczył, nawilżył. Nie zauważyłam żadnych minusów. Jest w miarę wydajny, chociaż na końcu ciężko go wydobyć.

Ocena: 4/5
Miałam gorsze kremy, ten nie jest zły, będę do niego wracać. Natomiast nie pokochałam go jeszcze miłością dozgonną i wieczną, więc gdzieś tam czeka mój kremowy ideał. Polecam, warto spróbować.

1 komentarz:

  1. lubię maseczkę z tej serii;)
    właściwie to cała seria Planet Spa jest bardzo dobra ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, te dobre i te złe.
Proszę, bierz odpowiedzialność za własne słowa - chcesz obrażać - podpisz się.
Anonimowe komentarze obraźliwe, reklamowe oraz spam będą usuwane.