piątek, 5 października 2012

Makijażowe zmagania #3

Odkąd otrzymałam paletkę Sleeka, testuję sobie trochę z kolorkiem. Jednak zawsze jakoś tak nie zgra mi się to ze zdjęciami. No nic, ważne, że jest trochę lepiej. Więc kolejne, proste zmaganie makijażowe (prawie na jedno kopyto)
I łoczęta moje:
Nie jest tak źle, wychodzi mi to coraz lepiej i sprawia mi coraz większą frajdę. Coś mi się widzi, że za niedługo będę polowała na bardziej wyraziste kolory :)

3 komentarze:

Dziękuję za wszystkie komentarze, te dobre i te złe.
Proszę, bierz odpowiedzialność za własne słowa - chcesz obrażać - podpisz się.
Anonimowe komentarze obraźliwe, reklamowe oraz spam będą usuwane.