Czwartkowe zakupy w Rossmanie i Naturze |
Piątkowe zakupy w obuwniczym |
No bo wszystko zaczęło się od tego cholernego promocyjnego tuszu. A jak dotarłam do Rossmana, to jego już nie było. Więc na pocieszenie kupiłam sobie 2 lakiery Wibo express growth 353 i 390 (poniżej)
<>
Wibo Express Growth 353 i 390 |
Wypróbowany :) |
Ostatnio żurawina to mój zapach |
Piękny MIYO mini drops #41 LILAC BOUQUET oraz MIYO mini drops #68 EGOIST (na paznokciach prezentuje się sympatycznie)
Super Lash Mascara z MIYO (czarna) + czarny eyeliner z MIYO
I moje pierwsze cienie z Hean Colour Celebration #271 - mam je zamiar jutro wypróbować ;)
Kupiłam sobie też pacynki do makijażu, takie zwykłe najzwyklejsze :) A także nową spódniczkę (polowałam na jeansową miniówkę, wyszłam z lnianą białą za kolana), a do tego buty! Nowe, białe buty na lato, o ile się nie zabiję. Bo do spódniczki trza coś mieć, no nie? Zakupy uważam za udane!
Wibo Express growth #353 i #390+MIYO mini drops #68 + fluo top z Wibo |
fajne kolory lakierów :)
OdpowiedzUsuńświetne lakiery ;)
OdpowiedzUsuńTaaak, kolory cudowne ;)
OdpowiedzUsuńfajne kolorki lakierów.
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do siebie:)
Wszystkie kolorki lakierów bardzo ładne. ;)
OdpowiedzUsuńMiyo Miyo ja chce Miyo :)
OdpowiedzUsuń