Mam bardzo kruche i bardzo zniszczone paznokcie. Po pierwsze - palę. Po drugie nie umiem sprzątać w rękawiczkach. Nie i koniec. Moja paznokcie rozdwajają się, łamią straszliwie i wyglądają.. bardzo źle. A właściwie wyglądały, bo odkąd stosuję odżywkę do paznokci firmy Eveline wiele się w tej kwestii zmieniło. Ale do rzeczy.
Opis ze strony Eveline:
"Ekstremalnie wzmacniająca odżywka zabezpieczająca słabe paznokcie przed
łamaniem, pękaniem i rozdwajaniem. Formuła z tytanem i diamentami tworzy
na powierzchni paznokci supertwardą powłokę, która zabezpiecza przed
kruchością, łamaniem i uszkodzeniami. Odżywka wzmacnia i dogłębnie
nawilża, zapewniając elastyczność i zdrowy wygląd paznokci."
Skład:
Butyl Acetate, Ethyl Acetate, Nitrocellulose, Phthalic
Anhydride/ Trimellitic Anhydride/ Glycols Copolymer, Acetyl Tributyl
Citrate, Isopropyl Alcohol, Aqua (Water), Formaldehyde, Acetyl Triethyl
Citrate, Stearalkonium Hectorite, Adipic Acid/ Fumaric Acid/ Phthalic
Acid/ Tricyclodecane Dimethanol Copolymer, CI 77891, N-Butyl Alcohol,
Citric Acid, Diamond Powder (18.02.2012)
Moje spostrzeżenia:
Stosuję go nieregularnie. Przyznaję bez bicia. Czasami nawet jako podkład pod lakier. Jedna warstwa, albo i dwie. Paznokcie szybciej rosną, są twardsze (wiadomo, nie od razu), stały się mniej łamliwe (chociaż u mnie to i tak duży problem). Zauważyłam że nie rozdwajają się. Są lśniące i wyglądają na zdrowe. I efekt ten nie mija wraz ze zmyciem odżywki. Po jakimś czasie bez odżywki na paznokciach, a używaniu nagminnie detergentów i tym podobnych paznokcie lekko straciły swoją siłę, ale na pewno nie tak jak kiedyś.
Wady:
Cóż, oprócz tego, że dobry jest to ma też kilka wad, między innymi fakt, po pewnym czasie, tak gdzieś w połowie buteleczki zaczyna być ciężko go wydobyć. Pomimo pędzelka. Nie jest wydajny. Nowy kupuję gdzieś tak w 1/4 starej buteleczki. Ma też bardzo intensywny zapach, który po kilku minutach się ulatnia.
Zalety:
Zdrowy wygląd paznokcia, widoczne utwardzenie płytki i ma w sobie to coś, co lubię, a czego opisać nie potrafię. Jest łatwo dostępny w różnych drogeriach. Szybko się "wchłania", można nosić jedną warstwę, dwie wyglądają jak zwykły bezbarwny lakier.
Cena:
ok. 11zł / 12ml
Ocena: 4/5
Chociaż ma kilka wad, to jest jak na razie najlepszą odżywką do paznokci jaką używałam i używam. Szukam dalej, ale regularnie stosuję ten preparat. Nie jest drogi, chociaż problem mam z końcówką produktu to jednak da się to przeżyć ;)
ja bardzo lubię tą odżywkę! ;)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, czy nie spróbować tej 8w1 :) Ale to jak wrócę do Polski.
Usuńja miałam tą 8w1 ale jak mi się skończyła to kupiłam tą diamentową i dla moich paznokci ta jest lepsza :)
OdpowiedzUsuńtej właśnie jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńTeż mam diamentową i jest to fajna alternatywa dla mojej ulubionej Herome:)
OdpowiedzUsuńWlasnie wczoraj ją kupilam :)
OdpowiedzUsuńMoja najukochańsza <3
OdpowiedzUsuń