Cześć dziewczyny!
Za oknem piękna pogoda, jak na złość wtedy, kiedy mogę porobić zdjęcia pracuję na rano, ergo - przychodzę i nie mam już światła. A w głowie tyle pomysłów na notkę, co chwilę zapisuję w zeszyciku co chcę zrobić, co napisac, swoje odczucia o produktach i... Nie mam jakoś czasu, ochoty by wrzucić na bloga?
Zaczęłam się zastanawiać, czy moja opinia jest jeszcze komuś potrzebna? Wiem, prowadzę bloga przede wszystkim dla siebie, ale miło mi, że tutaj gościcie. I chcę Was uraczyć czymś porządnym, a nie po łebkach - dlatego nie piszę. A jak nie piszę, to też i Was nie ma.
Przepraszam więc wszystkie moje czytelniczki, za to że Was tak strasznie zaniedbuję. Teraz trochę moja sytuacja ulegnie zmianie, unormowanie z pracą, z mieszkaniem jeszcze tylko kłopot mam, ale to już raczej nie wpłynie na moją sytuację.
I planuję mój pierwszy konkurs, konkurs urodzinowy z okazji dwulecia mojego bloga (matko! już tyle prowadzę bloga?) - czy byłyby jakieś chętne?
Mam tyle pomysłów na zmiany i jakoś brak mi serca do realizacji. Ale to się zmieni. Mam nadzieję, że jesteście ze mną?
trzymaj się ciepło- wiosna to czas zmian! i wracaj szybko!
OdpowiedzUsuńteż tak mam..
OdpowiedzUsuń