Powiedzcie mi, która kobieta nie lubi być zaskakiwana? I to pozytywnie zaskakiwana? Ja właśnie takie zaskoczenie przeżyłam, kiedy odebrałam niespodziewaną przesyłkę. Adres nadawcy nic mi nie mówił. W środku znalazłam kosmetyki Biały Jeleń wraz z dużą ilością próbek. Jednak szkoda, że ani listu, od kogo, ani co to, za co i po co. Zadowolona byłam. A potem mnie olśniło! No tak, to przecież zestaw od bangla.pl do testowania!.
Przyjrzyjmy się zatem dokładnie co znalazłam w kopercie?
- Hipoalergiczny żel pod prysznic Biały Jeleń z kozim mlekiem 50 ml
- Hipoalergiczny żel szampon do włosów Biały Jeleń z naturalnym chlorofilem 50 ml
- Hipoalergiczny żel do higieny intymnej Biały Jeleń z chabrem bławatkiem 50 ml
- Hipoalergiczne mydło w płynie naturalne Biały Jeleń 50 ml
Uprzedzając pytania - tak, tego ostatniego też był dwie próbki, ale jedna już została użyta (nie, nie przeze mnie ;) ), jedna ocalała do zdjęcia. Zrobiłam macu macu fryzurze B., poniuchałam i stwierdzam, że szampon ładnie pachnie, nadał włosom lekkość i miękkość i wydaje się być całkiem przyjemnym produktem. Ale może nakłonię B. do jakiejś króciutkiej recenzji (przecież sam mówisz, ze trzeba rozkręcić bloga, no nie? ;))
Kuszą mnie przede wszystkim te szampony, zarówno zapach jak i działanie, więc niedługo spodziewajcie się jakiejś zbiorczej "recenzji" próbek z pierwszego wrażenia.
A swoją drogą, zawsze jak chcę zrobić aktualizację włosków, to one robią się niesforne, nie układają się i wywijają w każdą możliwą stronę. Końcówki mam zdecydowanie do ścięcia. Ale ładny przyrost jest. No i nabrały miękkości i blasku.
Niestety muszę odstawić na kilka dni drożdże, gdyż mój żołądek ich nie akceptuje. A szkoda :(
Dziękuję B. za zdjęcia (wszystkie w notce są jego autorstwa)
Pozdrawiam,
Mirielka
ps. Wiosno, gdzie jesteś?!
Do tej pory "Biały Jeleń" kojarzył mi się wyłącznie z mydłem. Ciekawa jestem tych szamponów:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam produktów "Biały Jeleń", też jestem ich ciekawa :)
UsuńNo właśnie mnie też, ale w swojej ofercie mają dużo ciekawych produktów.
Usuńszampon z orzechem włoskim jest całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńJa go wypróbuję przy najbliższej okazji ^^
UsuńLubię Jelenia:)Życzę miłych testów:)))
OdpowiedzUsuńJa sobie zrobiłam wczoraj kąpiel z żelem, i przyjemnie pachnie, fajnie odżywia skórę.
UsuńNie wiedziałam, że też jesteś na bangli :)
OdpowiedzUsuńMiłego testowanka :)
Jestem, jestem. I też jako Mirielka :)
UsuńWłaśnie testuję Białego Jelenia i jak wszystkie kosmetyki, są buble jak i perełki:)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą też raz miałam takie zaskoczenie, wzięłam udział w promocji na Bangli i zapomniałam o tym (a nawet sądziłam, że zapomniałam wziąć udział), a tu przychodzi paczka:)
Ooo, no popatrz :)
UsuńTeż masz to?
Widzę, że Twoje włosy rosną jak szalone:) Przed notką aktualizacyjną moje kosmyki też lubią odmawiać posłuszeństwa.
OdpowiedzUsuńRosną, a pasemko kontrolne od trzech miesięcy ma 30cm, to jest najlepsze :)
UsuńBiały Jeleń nie zastąpiony od lat:) dużo nowości mają, które się sprawdzają.Fajna współpraca!
OdpowiedzUsuńKaarooo :*, jakie masz dłuuugieee włosy <3.
OdpowiedzUsuńDługo pijesz drożdże ?:>
Czy nadal prowadzisz bloga z pocztówkami?
Cały czas gdzieś jeżdżę tak, że wiesz ;).
czekam na recenzję:) lubię jelenia i póki co sobie go chwalę:)
OdpowiedzUsuńależ się jeleń wyrobił! owocowe szampony - tego bym się nie spodziewała!
OdpowiedzUsuńLona
Szkoda że to tylko próbki i miniaturki.
OdpowiedzUsuńKupiłam ostatnio szampon do ciemnych włosów.
Nawet nie wiedziałam, ze ta firma ma tyle produktów w ofercie :)
OdpowiedzUsuńA tak btw - bardzo ładny nagłówek :)