Dzisiaj na poczcie znalazłam kolejnego maila od streetcom, że niedługo rusza nowa kampania testująca odżywkę do rzęs i brwi (może się załapię?). I tak sobie pomyślałam, że testowanie w takich grupach to fajna rzecz. Jak na razie załapałam się do testowania kilku niekosmetycznych rzeczy (np. piwo). Się działo ^.^
No dobra, ale o co chodzi? A chodzi o to, że jak chcecie testować coś razem ze mną (a firmy Wam jak na razie nic nie chcą zaproponować) to ja Was chcę zaprosić właśnie do streetcomu.
Ale to nie wszystko, chcę Was jeszcze zaprosić o tutaj - testuj ze mną ;)
Tak o (no dobra, nie bezinteresownie oczywiście ;P) Trzeba się wspierać, co nie? :)
Buziaki, i dajcie znać czy Wam się uda dostać do kampanii :)
ja już jestem w Streetcom :)
OdpowiedzUsuń