poniedziałek, 18 lutego 2019

ShinyBox Styczeń 2019 - Time to Shine || Moja opinia o pudełku i jego zawartości.


Cześć!
Wiem, że z lekkim opóźnieniem, ale chciałabym Wam pokazać zawartość styczniowego (i chyba mojego ostatniego) pudełka ShinyBox - Time to Shine. Pudełko utrzymane jest w karnawałowym stylu, czyli mamy dużo blasku, błysku i koloru. A to wszystko spod znaku marki Bell.
W moim odczuciu, ten box jest dużo lepszy niż grudniowy, bardziej przypadł mi do gustu, więcej rzeczy z niego używam czy mam zamiar używać. Jeśli chcecie Zobaczyć co zawiera pudełko, zapraszam do zapoznania się z postem.

Bell - HYPOallergenic Lip Lacquer Liquid - produkt pełnowymiarowy (12,99zł/szt)

To połączenie intensywnego, napigmentowanego koloru błyszczyka z trwałością pomadki. Dodatkowo optycznie powiększa i wygładza usta na wiele godzin. Chroni przed nadmiernym przesuszaniem i nie pozostawia lepkości. Idealny na każdą okazję. Mix kolorów.

Otworzyłam, powąchałam, nawet maźnęłam tym usta i czym prędzej oddałam teściowej. Nic mnie nie przekona do błyszczyków. Nie lubię mieć niczego na ustach. Jedynie pomadki, a i to od święta. Muszę jednak przyznać, że ten błyszczyk ładnie pachnie, ale na ustach miałam nieciekawe odczucia. Podpytam teściową co myśli o tym produkcie.


Bell - HYPOAllergenic Powder & Blush 02 - produkt pełnowymiarowy (18,85zł/szt)

To idealne połączenie matującego pudru z ożywiającym różem w jednym opakowaniu. Zapewnia profesjonalnie wyglądający i trwały makijaż. Aksamitna formułą pomaga zatuszować niedoskonałości pozostawiając skórę promienną i wypoczętą. 

Kosmetyk zamknięty w plastikowym pojemniku, bez lusterka i gąbeczki, więc... do torebki odpada. Użyłam go dwa razy, ale nie jestem przekonana co do jego trwałości jako takiej.



Bell HYPOAllergenic Brow Modeller Gel 02 - produkt pełnowymiarowy (17,99zł/szt)

Niezwykle trwały korektor do brwi w żelu, optycznie wypełniający ubytki. Pozwala wymodelować brwi i nadać twarzy odpowiednią oprawę. Specjalnie wyprofilowana szczoteczka sprawia,  że aplikacja jest łatwa i umożliwia każdemu precyzyjne nałożenie preparatu.

Nie stosowałam nigdy żelu do brwi, więc moja pierwsza aplikacja to było jakieś nieporozumienie. Potrzebuję czasu, aby się z tym żelem zaprzyjaźnić, dam nam trochę czasu. Nie jest to kosmetyk pierwszej potrzeby (mam paletkę, którą lubię), więc w wolnej chwili spróbuję ogarnąć co i jak. Jak nie, pewnie komuś oddam.


Anwen - Protewinowa odżywka do włosów - travel size (16,99zł/100ml)

Odbudowuje ubytki w strukturze włosów i sprawia, że stają się one bardziej gładkie, lejące i błyszczące.

Kosmetyk, z którego się cieszę. Mam wersję do włosów wysokoporowatych. Nie wiedziałam, że Anwen wypuściła swoją linię kosmetyków do włosów, ale z przyjemnością używam tego produktu. Moje włosy ją polubiły i chyba zakupię więcej odżywki. Produkt trafiony!


Schwarzkopf - Gliss Kur Szampon do włosów Purify & Protect - produkt pełnowymiarowy (8,99zł/szt)

Zawarty w kosmetyku ekstrakt z nasion Moringi i keratynowe serum odpowiada na potrzeby włosów przeciązonych zanieczyszczeniami oraz przetłuszczających się. Odbudowuje  zniszczenia powodowane wolnymi rodnikami, chroni włosy przed zanieczyszczeniami oraz tworzy ultracienką warstwę ochronną, przeciwdziałającą szkodliwym czynnikom zewnętrznym. Bez silikonów i sztucznych barników.

W normalnym sklepie w życiu bym nie zwróciła uwagi na ten szampon. Miałam złe doświadczenia z GlissKurem, więc moją pierwszą reakcją na produkt nie było zadowolenie. Ale postanowiłam dać mu szansę. I nie żałuję. Kurczę, świetny szampon. Oczyszcza, odświeża, moje włosy po tym szamponie są dobrze oczyszczone i swieżość utrzymuje się dwa razy dłużej. Nie spodziewałam się tego, więc drugie pierwsze wrażenie jest jak najbardziej pozytywne. Dłuższa i bardziej szczegółowa recenzja wkrótce. A jak tak dalej pójdzie na bank kupię kolejne opakowanie produktu. Kosmetyk trafiony!


Bell - Kremowa pomadka do ust Secretale Nude - produkt pełnowymiarowy (13,49zł/szt)

Daje efekt mokrych ust - są nawilżone i soczyste, jakby pokryte taflą wody. Kremowa konsystencja równomiernie powleka je aksamitną, odżywczą powłoką. Produkt wygładza usta i nie skleja ich. Kolor i blask utrzymują się przez wiele godzin, a usta pozostają miękkie i ponętne

Szminka to szminka, a nudziakowej szminki do ust nie posiadam. Znaczy się, już tak. Jak wspominałam wyżej, nie lubię mieć takich produktów na sobie, ale od czasu do czasu nawet ja maluję usta. I jak ostatnio się pomalowałam, tak 5 sekund później zapomniałam, że mam cokolwiek na ustach. Mam wrażenie, że produkt bardzo szybko zszedł z moich warg, ale to będę jeszcze testować. Co do aplikacji, bardzo przyjemna. Faktycznie pomadka ma ciekawą, aksamitną konsystencję, chociaż boję się, że ona mi się po prostu roztapia. Zobaczymy po dłuższych testach co i jak.


Dermaglin - maseczka regenerująca do twarzy - produkt pełnowymiarowy (6,99zł/szt)

Intensywnie regeneruje, głęboko odżywia, dokładnie oczyszcza i wygładza skórę twarzy. W swoim składzie zawiera glinkę kambryjską, wyci ąg z miodu akacjowego, olejek pomarańczowy. Pozostawia skórę gładką i przyjemną w dotyku.

Maseczek nigdy dość! Czekam tylko, aż będę mogła sobie zrobić dzień SPA (bo ostatnio nie mam za bardzo czasu na takie cotygodniowe rytuały) i wypróbować tę maseczkę. Nie miałam jeszcze do czynienia z tą firmą.


Podsumowując:
Pudełko bardziej mi się podoba od grudniowego, ale nadal nie są to kosmetyki, na które zwróciłabym uwagę gdybym miałą je do wyboru ot tak. Nie przekonało mnie ono też do kontynuowania subskrypcji pudełka. Teraz zastanawiam się nad zakupem GlossyBoxa.
A Wy jak oceniacie to pudełko? Coś Wam się spodobało? Coś miałyście, chcecie przetestować? Dajcie znać w komentarzu!

Buziaki
Mirielka

2 komentarze:

  1. Nie miałam nigdy żadnego boxa od shinybox.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz zamówiłam beglossy. Zapowiada się dużo ciekawiej.

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, te dobre i te złe.
Proszę, bierz odpowiedzialność za własne słowa - chcesz obrażać - podpisz się.
Anonimowe komentarze obraźliwe, reklamowe oraz spam będą usuwane.