Miło jest otworzyć pocztę i dostać taką wiadomość na koniec dnia (bądź początek). Cieszę się, bo ostatnio te żele mnie strasznie kusiły. A teraz będę mogła się trochę porozpieszczać (jak to brzmi...) pod prysznicem. To czekamy na paczuszkę. Mam nadzieję, że ta do mnie dojdzie bez żadnego problemu. ;)
<kryptoreklama> Jakbyście chciały też próbować swoich sił i zostać ambasadorkami innych ciekawych marek to zapraszam na rekomenduj.to </kryptoreklama>
Swoją drogą, mam długą listę produktów do wrzucenia na bloga, więc proszę baty i baciki na mnie.
W przygotowaniu post o:
* nowej współpracy
* Aussie (zbiorczy)
* denko półroczne
* szampon z YR
* dermena Lash! na śmierć o tym zapomniałam! < to chyba pójdzie w pierwszej kolejności.
* maskara z YR
* cudo na cycki ;)
* serum nawilżające z Lirene
Uciekam czytać książkę. Czerwiec wypadł mi paskudnie pod względem czytania, więc pora nadrobić. :)
Dobrej nocy (lub dzień dobry!)
Mirielka
Gratulacje, bardzo lubię ich produkty, będziesz zadowolona :))
OdpowiedzUsuńJa chcę o cudzie na cycki jak najszybciej :)
OdpowiedzUsuńTeż dostałam tą miłą wiadomość :) a akurat kończę żel o zapachu brzoskwini :)
Gratuluję :) ja nie znam ich produktów i z przyjemnością poczytam o nich na Twoim blogu )
OdpowiedzUsuńGratulacje! I czekam niecierpliwie na 'cuda na cycki' hahhaha ;D ciekawe co to może być!! ;)
OdpowiedzUsuń