"
Każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma!"
Dzisiejszy dzień upłynął mi w większości na wypisywaniu pocztówek i listów i to mi właśnie uświadomiło, że od dawna nie czułam takiej frajdy. A także to, że chciałabym się tym moim hobby podzielić z Wami.
Odkąd pamiętam bardzo lubiłam wysyłać i odbierać pocztówki. Jako, że wtedy podróżowałam z rodzicami po Polsce, pocztówki były krajowe. Nawiązywałam dużo znajomości, które kończyły się na listach. Potem zaczęło się dorastanie i listy jakoś przestały przychodzić. Strasznie tego żałuję, bo kilka osób naprawdę było wyjątkowych.
Aż właśnie w 2009 natknęłam się na stronę
www.postcrossing.com, która zaczęła mi towarzyszyć aż do teraz, i która sprawiła, że znowu poczułam się szczęśliwa. Mogłam wymieniać pocztówki, mogłam poznawać kawałek świata, odkrywać miejsca, do których raczej się nie udam. Poczułam się pewniej, częściej prosiłam znajomych (i nieznajomych) o pocztówkę, z kraju, którego nie mam w swojej kolekcji. Następnie sprecyzowałam swoje cele. Chcę mieć skolekcjonowane wszystkie obiekty UNESCO na świecie. Aktualnie to ponad 1000 pozycji. Wierzę, że mi się to uda.
Wracając do pocztówek - uwielbiam miasta i krajobrazy (góry u morza w szczególności). Zdobywanie nowego państwa do kolekcji to niesamowita frajda. To uczucie przy wybieraniu odpowiedniej pocztówki, aby sprawić odbiorcy przyjemność i to oczekiwanie na listonosza. Fakt, że największą aktywność na gruncie pocztówkowym miałam w Jaworznie, wtedy pocztówki i znaczki były zdecydowanie tańsze. Potem rozwód, zmiana pracy, ucieczka do Wrocławia - to wszystko sprawiło, że pocztówki zeszły na dalszy plan. Ale od jakiegoś czasu przeszłość kusiła. I B. też kusił (
pamiętaj, że czekam!) - "
wysyłaj. Sprawia Ci to przecież frajdę!" I powoli do tego wracam. Wiem, że niektóre z blogerek też są postcrosserkami. To fantastyczne. Jeśli ktoś chce zobaczyć skromną część mojej kolekcji zapraszam na
bloga z pocztówkami. Fakt, dawno go nie aktualizowałam i nie mam tam wszystkich pocztówek. Ale tutaj z Wami chciałabym się od czasu do czasu podzielić moimi zdobyczami. A kto wie, może któraś z Was chciałaby mi wysłać jakąś pocztówkę?
Ale koniec gadania, jeśli chcecie pooglądać niektóre z moich zdobyczy, to zapraszam!
|
Zurich, Szwajcaria |
|
Kapsztad, Republika południowej Afryki |
|
Tbilisi, Gruzja |
|
Park Narodowy Timanfaya, Wyspy Kanaryjskie (Hiszpania) |
|
Wulkan Pico do Fogo, Wyspa Fogo, Republika Zielonego Przylądka |
|
Ukochana Finlandia |
|
Wielki Kanion Kolorado, USA |
Piękne zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńI piękne pocztówki :)
Usuńcieszę się, że wróciłaś do postcrossingu :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńZastanawiałam się parę razy zy nie rozpocząć swojej przygody z postcrossingiem :)
OdpowiedzUsuń