Tonik z Eveline kupiłam całkiem przypadkowo. I wcale nie żałuję, bo okazał się jednym z lepszych toników, jakich używałam. Fakt, że nie używałam ich aż tak wiele, ale nie będziemy się czepiać o takie drobiazgi.
Link do KWC
Opinia producenta:
"Antybakteryjny tonik głęboko oczyszczający dzięki połączeniu
przeciwbakteryjnego kwasu salicylowego i łagodzącego d-panthenolu
reguluje wydzielanie sebum i doskonale zwalcza pryszcze oraz zaognione
zmiany trądzikowe. Dzięki delikatnie złuszczającym właściwościom kwasu
salicylowego tonik skutecznie eliminuje zaskórniki, zapobiega
powstawaniu nowych, pomaga zwalczać ślady po trądziku, pozostawiając
skórę świeżą i matową."
Skład:
Cena/pojemność
11zł / 200ml
Moja opinia:
Jestem mile zaskoczona. Szukałam toniku, który oczyści moją twarz, zmatowi, i nie zrobi z niej bóg wie czego. To dostałam. Tonik daje miłe uczucie chłodu, lekko ściąga skórę, oczyszcza bardzo dobrze (nawet make up), faktycznie zauważyłam mniejsza ilość przykrych niespodzianek w postaci wyprysków, a jak się pojawią, to szybko znikają. Produkt zamknięty jest w miłym i prostym przeźroczystym opakowaniu, ma kolor niebieski i bardzo przyjemny, nie gryzący ani nachalny zapach. Skóra jest świeża i matowa, przez cały dzień bez makijażu i w tych upałach redukuje produkcję sebum. Jest też dosyć wydajny, stosując dwa razy dziennie spokojnie starcza na co najmniej dwa miesiące.
Moja ocena: 5/5
Trafia jako mój ulubieniec. Będę próbowała innych, jednakże wiem, że do tego wrócę bo warto, zarówno cena jak i działanie. Ja jestem na tak!
Fajny ;p chyba się skuszę .
OdpowiedzUsuńja tam wszystko dodaję do denko, od próbek po maseczki :)
OdpowiedzUsuńMiałam go i chwaliłam ale używałam wyłącznie na okolice czoła. Myślę, że gdybym miała okazję to kupiłabym go ponownie. Dobry produkt.
OdpowiedzUsuńZ tej serii polecam jeszcze krem nawilżający, pisałam o nim u siebie. Gdyby nie paczka z LaMode to nie sięgnęłabym po tę serię bo nie jestem w grupie docelowej a okazało się, że to dobre jakościowo kosmetyki.