Cześć dziewczyny!
Jesień to okres, w którym dużo się dzieje. U mnie też. Cudownie mi się mieszka na wsi, taka cisza, spokój.
Ale ja nie o tym. Mam możliwość kupienia sobie pokaźnej liczby kosmetyków w niemieckim DM (co prawda na odległość, ale w połowie października będę już u mnie). Siedzę na stronie drogerii i zastanawiam się co wybrać. Buszując po Waszych blogach zdecydowałam się na kilka rzeczy z pielęgnacji (w końcu wypróbuję żele z Balei) + kolorówka (Essence fall back to nature), ale może macie coś, co warto kupić i przetestować?
Liczę na Wasze wsparcie! :)
Pozdrawiam
Rozejrzyj się za limitkami Balea :)
OdpowiedzUsuńŻele pod prysznic Balea, są niedrogie i pięknie pachną. No i moje odkrycie kupione kiedyś przypadkiem, a potem zawsze, gdy mogę w tej drogerii zrobić zakupy: jeden z najlepszych kremów do stóp:
OdpowiedzUsuńhttp://www.mojadrogeria.eu/produkt/balea-krem-do-stop-z-uryna-100ml
Zaraz zerkne i sprawdze :)
Usuń