Czołem dziewczyny!
Jeszcze echo promocji 1+1 w Rossmannie nie ucichło, a inne drogerie już kuszą promocjami -40% na wybrane marki kosmetyczne. W Naturze do dzisiaj trwa promocja na -40% na wybrane marki kosmetyczne, tj: Astor, L'Oreal, Maybelline, Rimmel, Bell oraz Pierre Rene. Kto ma pod ręką Naturę, niech pędzi. Przy okazji może wpadnie coś innego ;)
A jak nie zdążycie, to w Hebe w dniach od 1.12 do 14.12 także będzie obowiązywała promocja -40% m.in na Gosh, Revlon i inne.
Cała gazetka do obejrzenia tutaj. Jest ważna od jutra i znajdziemy w niej więcej przyjemnych promocji.
Przypominam także, że w dniu 2 grudnia 2014 jest dzień darmowej dostawy. Więcej szczegółów tutaj.
Pochwalcie się, z czego planujecie skorzystać, z czego skorzystałyście i czy będziecie zamawiać (i skąd, może podpatrzę) w DDD :)
Miłego popołudnia, ja uciekam do pracy.
Mirielka
środa, 26 listopada 2014
poniedziałek, 24 listopada 2014
Małe zakupy: Lakiery NYC i Miss Sporty
Czołem dziewczyny!
Ostatnio staram się nic nie kupować i nawet w miarę mi to szło. Kolorówki prawie wcale, pielęgnacja tylko to co potrzebowałam. Jeszcze w zamyśle miałam zrobić porządek w lakierach. No i zrobiłam - zamiast pozbyć się nieużywanych dokupiłam nowe. To nie tak miało być :)
I to w dodatku kolory, które chociaż ładne, są niepraktyczne na co dzień, więc... trzeba będzie kupić kolejne ;)
Na początek Miss Sporty Flip w odcieniach 020 i 030
W buteleczce bardziej podoba mi się kolor 030, miałam nadzieję, że na pazurkach będzie podobny. Niestety, wygląda mniej przyjemnie. Za to na pazurkach 020 wygląda lepiej niż w buteleczce, co mnie bardzo cieszy.
Pędzelki mają dość przyjemne, konsystencję dość dziwną, minimum dwie warstwy, schną umiarkowanie. To tak z pierwszych obserwacji. 020 utrzymuje się na paznokciach dłużej niż 030.
Kupione w Rossmannie w czasie promocji 1+1, kosztowały 8,49zł/szt.
W drogerii kosmetykizameryki.pl kupiłam trzy lakiery oraz odżywkę NYC. W moim posiadaniu znalazły się: 150 - Platinum Card, 043 - Loft in Williamsburg, 146 - Grey Haze 176 - odżywka do paznokci
Wszystkie po 3,49zł/szt, i szczerze mówiąc, maluje się nimi dobrze, mają fajne pędzelki, ładne wykończenie,ale jednak to nie są te kolory,których się spodziewałam. Najbardziej mnie rozczarował 146, bo chociaż na paznokciach wygląda w miarę ciekawie, to spodziewałam się głębokiej, drobinkowej stali. Z nim też są kłopoty, jeśli chodzi o krycie. Przy dwóch warstwach prześwituje.
Najlepszym zakupem jest odżywka. Bezbarwna, nabłyszcza, wzmacnia, lakiery na niej dłużej się trzymają i lepiej się zmywają. Coś czuję, że w moim lakierowym koszyczku znajdzie się więcej lakierów tej marki :)
Jak tylko doprowadzę moje pazurki do jako takiego wyglądu to wszystkie lakiery zaprezentuję :)
Które Wam się podobają najbardziej? Jaki kolor chciałybyście najpierw zobaczyć?
Ostatnio staram się nic nie kupować i nawet w miarę mi to szło. Kolorówki prawie wcale, pielęgnacja tylko to co potrzebowałam. Jeszcze w zamyśle miałam zrobić porządek w lakierach. No i zrobiłam - zamiast pozbyć się nieużywanych dokupiłam nowe. To nie tak miało być :)
I to w dodatku kolory, które chociaż ładne, są niepraktyczne na co dzień, więc... trzeba będzie kupić kolejne ;)
Na początek Miss Sporty Flip w odcieniach 020 i 030
W buteleczce bardziej podoba mi się kolor 030, miałam nadzieję, że na pazurkach będzie podobny. Niestety, wygląda mniej przyjemnie. Za to na pazurkach 020 wygląda lepiej niż w buteleczce, co mnie bardzo cieszy.
Pędzelki mają dość przyjemne, konsystencję dość dziwną, minimum dwie warstwy, schną umiarkowanie. To tak z pierwszych obserwacji. 020 utrzymuje się na paznokciach dłużej niż 030.
Kupione w Rossmannie w czasie promocji 1+1, kosztowały 8,49zł/szt.
W drogerii kosmetykizameryki.pl kupiłam trzy lakiery oraz odżywkę NYC. W moim posiadaniu znalazły się: 150 - Platinum Card, 043 - Loft in Williamsburg, 146 - Grey Haze 176 - odżywka do paznokci
![]() | |
150 Platinum Card |
![]() |
043 Loft in Wiliamsburg |
![]() |
146 Grey Haze |
![]() |
176 - odżywka do paznokci |
Wszystkie po 3,49zł/szt, i szczerze mówiąc, maluje się nimi dobrze, mają fajne pędzelki, ładne wykończenie,ale jednak to nie są te kolory,których się spodziewałam. Najbardziej mnie rozczarował 146, bo chociaż na paznokciach wygląda w miarę ciekawie, to spodziewałam się głębokiej, drobinkowej stali. Z nim też są kłopoty, jeśli chodzi o krycie. Przy dwóch warstwach prześwituje.
Najlepszym zakupem jest odżywka. Bezbarwna, nabłyszcza, wzmacnia, lakiery na niej dłużej się trzymają i lepiej się zmywają. Coś czuję, że w moim lakierowym koszyczku znajdzie się więcej lakierów tej marki :)
Jak tylko doprowadzę moje pazurki do jako takiego wyglądu to wszystkie lakiery zaprezentuję :)
Które Wam się podobają najbardziej? Jaki kolor chciałybyście najpierw zobaczyć?
Buziaki
Mirielka
niedziela, 23 listopada 2014
No i skusiłam się na Joyboxa
Cześć dziewczyny. Dawno mnie tutaj nie było, ale ostatnio miałam gorący okres w pracy. Korzystam z wolnych dni i łapię w miarę światło do fotek. Ale ja nie o tym.
Na blogach i fanpejdżach ostatnio można usłyszeć o nowym boxie Joy. Jak sceptycznie podchodziłam do boxów typu Shiny i Glossy, tak idea Joyboxa mnie zaciekawiła. W przypadku tych pierwszych, oglądając zdjęcia z konkretnych miesięcy, w większości żałowałabym wydanych pieniędzy.
Jeśli chodzi o Joybox, to tutaj mamy trochę inaczej. Pudełko składa się z kilku kosmetyków, ale zawartość znamy PRZED zamówieniem, bo częściowo same je składamy. Mamy kilka produktów podstawowych, do tego same dorzucamy jeszcze trzy spośród trzech podkategorii. Brzmi fajnie? I kusi niesamowicie. To wszystko za jedyne 49zł.
Można pomyśleć, że to kolejne zwykłe pudełko. Pewnie tak, ale początkowa idea oraz możliwość zamawiania pudełka miesięcznie (chociaż zobaczymy jak się to wszystko rozwinie) sprawiła, że kliknęłam "Zamów Joyboxa"
Poza tym skusiły mnie też marki, z którymi współpracuje Joy, chociaż mam nadzieję, że pojawi się tego więcej. Jeśli chcecie zobaczyć - zapraszam tutaj.
No, to ja wypatruję swojego pudełka, powoli się szykuję do kolejnych notek i tulę Was życzliwie!
Na blogach i fanpejdżach ostatnio można usłyszeć o nowym boxie Joy. Jak sceptycznie podchodziłam do boxów typu Shiny i Glossy, tak idea Joyboxa mnie zaciekawiła. W przypadku tych pierwszych, oglądając zdjęcia z konkretnych miesięcy, w większości żałowałabym wydanych pieniędzy.
![]() |
http://www.joy.pl/joybox |
Jeśli chodzi o Joybox, to tutaj mamy trochę inaczej. Pudełko składa się z kilku kosmetyków, ale zawartość znamy PRZED zamówieniem, bo częściowo same je składamy. Mamy kilka produktów podstawowych, do tego same dorzucamy jeszcze trzy spośród trzech podkategorii. Brzmi fajnie? I kusi niesamowicie. To wszystko za jedyne 49zł.
Można pomyśleć, że to kolejne zwykłe pudełko. Pewnie tak, ale początkowa idea oraz możliwość zamawiania pudełka miesięcznie (chociaż zobaczymy jak się to wszystko rozwinie) sprawiła, że kliknęłam "Zamów Joyboxa"
Poza tym skusiły mnie też marki, z którymi współpracuje Joy, chociaż mam nadzieję, że pojawi się tego więcej. Jeśli chcecie zobaczyć - zapraszam tutaj.
No, to ja wypatruję swojego pudełka, powoli się szykuję do kolejnych notek i tulę Was życzliwie!
Buziaki
Mirielka
sobota, 1 listopada 2014
Cotygodniowy przegląd gazetkowy - Hebe, Natura, Rossman, SP
Cześć i czołem, witam Was poranną kawą w ten piękny listopadowy dzień.
Powinnam mieć pewnie dzień zadumy, refleksji, albo coś, ale nic na pokaz. Na cmentarz we Wrocławiu wybiorę się wieczorem, do domu niestety nie mogłam pojechać. A że trzeba czymś się zająć siadłam do bloga.
Nadchodzi czas promocji, sklepy będą robiły ciekawe akcji, cieszę się, na ten okres świąteczno-jesienny. Co na to drogeryjne gazetki?
Jak zwykle zaczynamy od Hebe - gazetka tutaj. Obowiązuje od 30.10 do 12.11.2014 Czyli okres mojej wypłaty, yay!
W tej gazetce kuszą mnie:
* maska Kallos, różne rodzaje 7,69 za 1l
* zerknę na promocję z Dove (żel pod prysznic)
* Gosh Velvet za 26,99
Bywało tego więcej, ale czekam na porządną promocję przed świętami.
W Super-Pharm znajdziemy - cała gazetka
* produkty do włosów, m.in. farby (trzeba odświeżyć kolor, swoją drogą zastanawiam się nad ciepłym brązem)
* balsamy do ciała
* kremy do rąk, przydadzą się na zimę
* lakiery Essie za 24,99zł!
Dla mnie cała gazetka jest ciekawsza od tej od Hebe. Gazetka obowiązuje od 30.10 do 12.11. 2014
Natura aktualnie ma jeszcze starą gazetkę, a dopiero od 6 listopada do 19 listopada wejdzie nowa. Niestety ciężko znaleźć ją w przystępnej wersji online, może w przyszłym tygodniu w okolicach 4 listopada się pojawi. Wiem, że podobno ma być dużo produktów pielęgnacyjnych w promocji, a i zakupy na kartę PayBack się trafią. Ja będę polować na farby :)
Rossman za to będzie kusił od 10 listopada. Wiadomo, że ma wejść promocja, nie wiadomo jednak czy będzie to -40% czy 1+1, więc trzeba czekać cierpliwie, natomiast... jest dostępny nowy Skarb, a w nim wypatrzyłam m.in. produkty Alterry w promocji.
A Wy? Wpadło Wam coś w oko? Na coś ciekawego i konkretnego czekacie?
Powinnam mieć pewnie dzień zadumy, refleksji, albo coś, ale nic na pokaz. Na cmentarz we Wrocławiu wybiorę się wieczorem, do domu niestety nie mogłam pojechać. A że trzeba czymś się zająć siadłam do bloga.
Nadchodzi czas promocji, sklepy będą robiły ciekawe akcji, cieszę się, na ten okres świąteczno-jesienny. Co na to drogeryjne gazetki?
Jak zwykle zaczynamy od Hebe - gazetka tutaj. Obowiązuje od 30.10 do 12.11.2014 Czyli okres mojej wypłaty, yay!
W tej gazetce kuszą mnie:
* maska Kallos, różne rodzaje 7,69 za 1l
* zerknę na promocję z Dove (żel pod prysznic)
* Gosh Velvet za 26,99
Bywało tego więcej, ale czekam na porządną promocję przed świętami.
W Super-Pharm znajdziemy - cała gazetka
* produkty do włosów, m.in. farby (trzeba odświeżyć kolor, swoją drogą zastanawiam się nad ciepłym brązem)
* balsamy do ciała
* kremy do rąk, przydadzą się na zimę
* lakiery Essie za 24,99zł!
Dla mnie cała gazetka jest ciekawsza od tej od Hebe. Gazetka obowiązuje od 30.10 do 12.11. 2014
Natura aktualnie ma jeszcze starą gazetkę, a dopiero od 6 listopada do 19 listopada wejdzie nowa. Niestety ciężko znaleźć ją w przystępnej wersji online, może w przyszłym tygodniu w okolicach 4 listopada się pojawi. Wiem, że podobno ma być dużo produktów pielęgnacyjnych w promocji, a i zakupy na kartę PayBack się trafią. Ja będę polować na farby :)
Rossman za to będzie kusił od 10 listopada. Wiadomo, że ma wejść promocja, nie wiadomo jednak czy będzie to -40% czy 1+1, więc trzeba czekać cierpliwie, natomiast... jest dostępny nowy Skarb, a w nim wypatrzyłam m.in. produkty Alterry w promocji.
A Wy? Wpadło Wam coś w oko? Na coś ciekawego i konkretnego czekacie?
Buziaki
Mirielka
Subskrybuj:
Posty (Atom)